Pierwszy raz w życiu wziąłem udział w tak dużej dyskusji o takiej tematyce. Dodatkowo połączonej z bogatym śniadaniem, złożonym z sałatek, ciast, ciasteczek i napojów-którymi w każdej chwili można było się poczęstować. Byłem bardzo ciekaw, jak to będzie wyglądać... Spotkanie, które odbyło się 24 kwietnia, rozpoczęła prowadząca Śniadaniowy Klub Dyskusyjny- Barbara Kulesza-Gulczyńska. Zaczęła od pokazania nam zdjęcia superfit mamy- Marii Kang, w towarzystwie trójki dzieci, urodzonych w bardzo krótkim odstępie czasowym. Na samej górze fotografii, dużą czcionką, zamieszczone było pytanie "What's your excuse?"("Jaka jest Twoja wymówka?"). To kontrowersyjne zdjęcie rozpoczęło dyskusję. Co prawda po publikacji zdjęcia Maria Kang tłumaczyła, że pytanie na nim zawarte nigdy nie miało oznaczać "Jaka jest Twoja wymówka, żeby nie wyglądać tak jak ja?", jednakże fotografia jest bardzo tendencyjna i takie pytanie aż samo pojawia się w głowie u niejednej osoby widzącej tą szczęśliwą, superfit mamę. Pomimo takich wniosków, zaznaczyliśmy wyraźnie, iż posiadanie takiej sylwetki, nie jest niczym niedobrym. Jednak sposób, który Maria Kang wybrała, aby promować aktywny tryb życia, nie był według nas motywujący Kolejną kwestią jaką poruszyliśmy, był wygląd i problem braku akceptacji ludzi i „inności”. Obejrzeliśmy krótki filmik o kobietach, maskujących za pomocą makijażu swoje problemy z przebarwieniami cery. Uznaliśmy za bardzo istotne dwie kwestie, które sprawiają, że są w stanie przeznaczać tyle czasu na poprawę swojego wyglądu: presja społeczeństwa i brak samoakceptacji z nią związany. Po omówieniu tego tematu, obejrzeliśmy animację, która zrobiła na mnie naprawdę silne wrażenie. Była o ulepszaniu kobiecego ciała, nieustannym dążeniu do perfekcji, do jakiegoś nieosiągalnego wzorca. Pokazywała, jak dążąc do ideału, zatracamy samych siebie. Przedstawiona kobieta, była nieustannie poprawiana, w pewnym momencie była już sztuczną, pustą postacią, która nie była w stanie utrzymać się na nogach. Był to także smutny obraz tego, co czasem widzimy, szczególnie w mediach, czyli wywieranie bardzo silnej presji na to, jak wyglądamy. Dlatego powinnyśmy i powinniśmy przestać zwracać uwagę, na nakładane na nas wymogi od świata zewnętrznego i zacząć cieszyć się swoim wyglądem takim, jaki jest :) Zaczęliśmy wiele innych, różnych tematów, okazało się, że bardzo dużo z nas ma swoje przemyślenia, którymi chce się podzielić. Chęć dyskusji jest silna w każdej osobie, a istnienie miejsca, żeby swoje opinie wyrazić, jest bardzo potrzebne :) Podsumowując, udało nam się omówić parę ważnych kwestii, zobaczyłem bardzo interesujące materiały, które nakłoniły mnie do przemyśleń. Nie mogę także zapomnieć o dużej roli, jaką odegrała atmosfera domowego śniadania, którą tworzą życzliwe osoby i przyniesione przez nie pyszności, co sprawia, że o wiele łatwiej włączyć się w kulturalną dyskusje i wyrazić swoje zdanie. Ponadto organizacja Klubu Dyskusyjnego, jest naprawdę wspaniała, podobnie jak zaangażowanie osób prowadzących. W związku z tym, nie mam wątpliwości, że wybiorę się na kolejny!
//Mateusz Szymański (heforshe)
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autorami bloga jesteście Wy!Też chcesz coś dla nas napisać? Odezwij się na [email protected] Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2017
|