Czasami trudno jest być sobą i akceptować samą siebie podczas, gdy stawia się nas, dorastające dziewczyny, przed ciągłymi ocenami. Odkąd pamiętamy, popkultura ukazuje dziewczynki, jako grzeczne, posłuszne, niezbyt samodzielne. Jesteśmy upominane za to ”co nie wypada” i karcone za zbyt głośne wypowiadanie swojego zdania, bo dziewczynka powinna wiedzieć, że tak „ nie powinna się zachowywać”. Wpaja się nam dosyć powierzchowne przekonania, że powinnyśmy być ładne, interesować się tym co „przeznaczone dla dziewczyn”. Słyszymy to z każdej strony, w szkole, czasami w domu, z telewizji etc. Cała nasza kultura ukazuje dziewczynki w lekceważący sposób. Czy coś takiego w ogóle ma prawo istnieć w XXI wieku? Na szczęście, coraz częściej popkultura ukazuję młode dziewczyny jako prawdziwe liderki, potrafiące wziąć życie w swoje ręce, dążące do celu. Kultura masowa tworzy bohaterki, które nadają się nie tylko do uratowania przez bohatera, albo nie są tylko tłem dla głównej postaci męskiej: one naprawdę są.
Przykładem jest, między innymi saga Gwiezdnych Wojen, w której kobiety są przywódczyniami, generałkami i uczestniczą w historii. Jak na przykład Ray z Przebudzenia Mocy, która odkrywa w sobie Jedi i musi stawić czoła ciemnej stronie mocy lub Jyn z Łotr 1, która bierze udział w wykradnięciu planów Gwiazdy Śmierci. Kolejnym potwierdzeniem zmiany wizerunku dziewczyn jest Disney. Ukazujący zazwyczaj stereotypowy obraz księżniczek postawił na film, którego bohaterka - tytułowa Moana - gotowa jest ocalić swój lud za wszelką cenę. Wytrwale dąży do celu i jest konsekwentna w swoich działaniach. Czy nie takie bohaterki powinny być obecne w filmach dla młodych dziewczynek? Moim zdaniem to co potrzebne, aby zmienić sposób postrzegania samych siebie u młodych dziewczyn, to pokazywanie im, że każda z nich ma wielką wartość. //Julia Bójko
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autorami bloga jesteście Wy!Też chcesz coś dla nas napisać? Odezwij się na [email protected] Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2017
|