26 listopada 2015 r.
Dzisiaj rozpoczął się w Zambii organizowany przez Unię Afrykańską pierwszy w historii szczyt dotyczący rozwiązania problemu dziecięcych małżeństw. Szacuje się, że obecnie Afryka liczy sobie około 125 milionów nastolatek, które zawierają związki małżeńskie przed osiągnięciem pełnoletności. Do 2050 roku ta liczba ma wzrosnąć ponad dwukrotnie. Mniej więcej 14 milionów młodych afrykańskich dziewcząt rezygnuje każdego roku z edukacji, aby wziąć ślub z o wiele starszym od siebie mężczyzną. Najczęściej zostają do tego zmuszone przez rodzinę i tradycję. Nie decydują się na związek z miłości, a jedynie ze względów ekonomicznych. Takie małżeństwo niemal w każdym przypadku prowadzi do szybkiego zajścia w ciążę, co poważnie utrudnia młodym kobietom powrót do szkoły, a niejednokrotnie jest także przyczyną społecznego braku akceptacji. Afrykańskie prawo, wedle którego małżeństwo można zawierać legalnie od osiemnastego roku życia, a za zgodą rodziców od szesnastego, jest bezsilne wobec opisanej powyżej tradycji. Przyczyną jest w dużej mierze fakt, że w niektórych kręgach dziewczęta są uznawane za dojrzałe seksualnie w momencie pojawienia się u nich pierwszej miesiączki. Wczesne ciąże prowadzą u wielu do poważnych komplikacji zdrowotnych. Simon Allison, korespondent brytyjskiego dziennika The Guardian, przedstawił w dzisiejszym wydaniu los trzech nastolatek z Mozambiku. Dla dwóch z nich szybkie małżeństwo okazało się nieszczęśliwe. Powód? Społeczne odrzucenie, nieuczciwość ze strony partnera, brak perspektyw ułożenia sobie życia na nowo. Jedna przyznaje, że dzięki temu, że została żoną, pozbawiła swoją rodzinę problemu związanego z kosztami utrzymania dziecka. Specjalistka UNICEFu do spraw ochrony dzieci – Ana Maria Machaieie przyznaje, że problem wczesnych małżeństw jest jednym z najpoważniejszych, a zarazem szczególnie ignorowanych przez rządzących zagadnień. Szczególnie niechlubnym przykładem jest w tym przypadku Mozambik. To tu odnotowuje się najwyższą liczbę dziewcząt dotkniętych problemem. Praktycznie jedna na dwie mozambickie nastolatki zawiera związek małżeński przed osiągnięciem dojrzałości. Niewątpliwie te statystyki są poważnym pogwałceniem praw człowieka, wymagającym przemyślanej reakcji. Szczyt w Zambii potrwa do jutra. //Ewa Łokciewicz Źródła: http://www.theguardian.com/global-development/2015/nov/26/mozambique-child-marriage-african-girls-summit-lusaka-zambia http://www.au.int/en/newsevents/19343/first-african-girls%E2%80%99-summit-ending-child-marriage-africa
0 Komentarze
The Asia Foundation – międzynarodowa organizacja pozarządowa zaangażowana w działania mające na celu poprawę jakości życia w Azji, opublikowała 17 listopada 2015 roku kolejny raport dotyczący stosunku ludności afgańskiej do spraw istotnych dla społeczeństwa. Wynika z niego, że większość Afgańczyków opowiada się za przestrzeganiem praw kobiet w kontekście tak kluczowych aspektów życia, jak dostęp do wyższej edukacji, prawo do głosowania czy zajmowania ważnych stanowisk państwowych. Warto jednak zauważyć, że większość z ankietowanych zajmujących to stanowisko, to osoby płci żeńskiej. Afganistan wciąż zmaga się z poważnym problemem, jakim jest przemoc wobec kobiet. Jest ona bardzo powszechna i rzadko spotyka się z konsekwencjami ze względu na wszechobecną w kraju korupcję. Raport The Asia Foundation dowodzi jednak, że Afganki są coraz bardziej świadome swoich praw, jak i coraz częściej zgłaszają się po pomoc do organizacji wspierających je w obronie przed przemocą domową. Istotnym osiągnięciem pod względem zmian kulturowych na rzecz poprawienia sytuacji przedstawicielek płci żeńskiej w Afganistanie jest to, że od bieżącego roku w rządzie zasiadają cztery panie minister, a dwie kobiety mianowano na gubernatorów prowincji. Powracając do raportu, zdaniem 41,4 % Afgańczyków z wyższym wykształceniem i 23,5 % bez wykształcenia, kobiety powinny zajmować takie pozycje. Wydawałoby się, że to wciąż mało. Bardziej optymistycznie, mimo że dalekie są od ideału, wyglądają statystyki dotyczące stosunku Afgańczyków do dostępu kobiet do wyższej edukacji – „za” opowiedziało się 66,1% obywateli z wyższym wykształceniem i 40,6% bez wykształcenia; a także do podejmowania pracy przez kobietę poza domem – 74,5 % osób z wyższym wykształceniem i 61,2 % osób niewykształconych. W porównaniu do raportu z 2014 roku, znacznie spadła liczba Afgańczyków uważających, że ich kraj jest „prowadzony we właściwym kierunku” – z 55 % do 37 %. Główną przyczyną takiego stanu okazuje się być brak poczucia bezpieczeństwa, korupcja, a także wysokie bezrobocie. Za najpoważniejsze problemy, z którymi borykają się kobiety, uznano analfabetyzm, trudny dostęp do edukacji, jak i problem z zatrudnieniem, a także wspomnianą wyżej przemoc domową. //Ewa Łokciewicz Źródła: http://asiafoundation.org/in-asia/2015/11/18/survey-reveals-mixed-results-for-womens-gains-in-afghanistan/ http://www.feminist.org/news/newsbyte/uswirestory.asp?id=15733 |
Autorami bloga jesteście Wy!Też chcesz coś dla nas napisać? Odezwij się na [email protected] Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2017
|