Czasami wydaje nam się, że niektóre rzeczy są tak odległe, że aż nieosiągalne. Czasami wydaje nam się, że nie nadajemy się do czegoś. Czasami wydaje nam się, że nasze zdanie i tak niczego nie zmieni. Na szczęście są ludzie, którzy sprawiają, że niemożliwe staje się możliwe i pokazują, że warto wierzyć w siebie. Jakiś czas temu zostałam poinformowana, że 23 stycznia odbędą sie Warsztaty Krytycznego Pisania. Pomyślałam sobie, że to genialna okazja, żeby się czegoś nauczyć. Szczęśliwa zamierzałam się już zapisać, gdy moim oczą ukazała się notka, że aby sie dostać trzeba napisać pracę na wybrane tematy. Wtedy sie załamałam. "Nadia przecież ty nie potrafisz pisać", " Co ty sobie myślałaś, takie rzeczy nie są dla ciebie", " nie nadajesz się, więc sobie odpuść" - takie myśli chodziły mi po głowie…. Kilka dni później napisała do mnie osoba, którą już dobrze znałam. Zapytała mnie, czy napisałam już ten tekst na Warsztaty. Troszkę zdziwiona przedstawiłam jej wszystkie powody, dla których nie powinnam na nie jechać. Na jej odpowiedź nie musiałam wcale długo czekać, a miała ona podobny charakter do mojej wypowiedzi. Otóż ta osoba przedstawiła mi milion powodów, dla których powinnam wziąć w tym udział. Prawie codziennie pytała się mnie jak mi idzie praca, a gdy mówiłam jej, że kiepsko, bo nie mam w ogóle pomysłów, to ona pisała mi ich tysiące. Mówiła, że we mnie wierzy i trzyma kciuki.
"Po co?", "Dlaczego?", " Czemu ja?" takie pytania męczyły mnie od paru dni. Dzisiaj piszę tę pracę, ponieważ znam już odpowiedzi na moje pytania. Pewnie zastanawiacie się kim jest ta osoba. Pozwólcie, że będzie to moja mała tajemnica. Teraz kilka słów do niej: Dzięki Tobie uwierzyłam w siebie. DZIĘKUJĘ. //Nadia Herchi
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autorami bloga jesteście Wy!Też chcesz coś dla nas napisać? Odezwij się na [email protected] Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2017
|