"...nie trenuję dziewczyn" Pamiętam jak byłam w podstawówce i biłam się chłopakami. Siniaki, dziury w spodniach i mnóstwo zabawy. Pamiętam też jak nauczycielka doprowadzała nas do porządku i jak dostało mi się w domu, bo podarłam ładne spodnie. 10 lat później kiedy trafiłam na zajęcia kickboxingu na 20 facetów była tam jedna dziewczyna. Dlaczego? Filmy takie jak Rocky pokazują nam wizerunek wojownika, ale mniej jest takich które pokazują wojowniczki. Niektórym się wydaje, że ring to nie miejsce dla kobiet, że kobiety to słaba płeć... śmiem wątpić. A oto przykład. "Million Dollar Baby" to historia dziewczyny, która od 13 roku życia zajmuje się kelnerstwem. Ojciec nie żyje, brat w więzieniu, matka z nadwagą w innej części kraju, siostra sama z dzieckiem na zasiłku. Maggie nie ma więc nic, prócz prostego celu i serca do walki. Dziewczyna chce boksować i chce najlepszego trenera. A jest nim Frankie, który nie jest typem miłego faceta – widzi dziewczynę na swojej sali treningowej i każe jej się stąd zabierać. "nie trenuję dziewczyn", mówi i zostawia ją z workiem treningowym. Ale ona wraca codziennie i trenuje jak szalona. Jest na tyle uparta i zdeterminowana, że w końcu udaje jej się przekonać Frankiego. I tak to się zaczyna. Dziewczyna w świecie boksu, wojowniczka. Walczy z przeciwnościami, ze słabością, ze stereotypami. Z całym światem, który mówi, że to, co sobie wymarzyła nie ma sensu. I pokazuje im na co ją stać. //Agnieszka Szostak
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autorami bloga jesteście Wy!Też chcesz coś dla nas napisać? Odezwij się na [email protected] Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2017
|